0

Szaleństwo kwitnącej wiśni

sakura weathernews.jp

Prognoza kwitnienia wiśni

Od połowy marca tokijczycy z niepokojem wyglądają informacji na temat frontu sakury (kwitnienia wiśni), który przesuwa się powoli z południa na północ. Sezon wiśniowy rozpoczyna się w styczniu na subtropikalnej Okinawie, a kończy w maju na Hokkaido. Już miesiąc wcześniej w Starbucksie pojawiają się okolicznościowe różowe napitki, a w supermarketach połowa produktów sprzedawana jest w różowych opakowaniach. Co ciekawe, przed wiśniami pięknie kwitną śliwy i magnolie, ale nimi nikt nie zawraca sobie głowy.

W thumb_sakura_1024końcu 21 marca na „referencyjnym” drzewku wiśniowym w świątyni Yasukuni pojawiło się wyczekiwane pięć kwiatów i tokijska agencja meteorologiczna oficjalnie obwieściła nadejście wiosny. Na ten sygnał, mieszkańcy Tokio (matki z małymi, kolumny pracowników biurowych, staruszkowie z akwarelami, a przede wszystkim tabuny fotografów) karnie ruszyli do parków na obowiązkowe hanami (dosł. oglądanie kwiatów), zwyczaj znany od ponad tysiąca lat. W rozmowach i mediach dominują informacje na temat najlepszych miejsc do oglądania różowych kwiatów i stanu ich rozkwitu (rozróżnia się aż 11 faz!).

12932852_1533056326995345_8913299853717643466_n

26315554722_4774d350d1_o

Radość z wiśniowych płatków trwa zaledwie dwa tygodnie. ale na tym też polega ich urok. Japończycy są niezwykle wyczuleni na punkcie ulotności życia  Mono no aware (dosł. patos rzeczy) – piękno przemijania – to kluczowy koncept estetyki japońskiej, a efemeryczne kwiaty wiśni są jego doskonałym ucieleśnieniem. Nie przez przypadek kwiat wiśni stał się symbolem japońskich samurajów, którzy (podobnie jak wiśniowe płatki) kończą żywot w momencie największego rozkwitu.

26135006870_47af9ea5e5_o

26341694691_34cffa6f53_o

Przemijanie przemijaniem, a tymczasem trzeba posilić ciało. Według japońskiego przysłowia, hana yori dango – “od kwiatów lepsze dango” (słodkie ryżowe kulki). Impreza hanami nie może się obyć bez hanami bento, czyli lunchowego pudełka z sezonowymi smakołykami. Do tego oczywiście duże ilości piwa i sake (w samym Tokio w okresie hanami z powodu zatrucia alkoholem hospitalizowano ponad 100 osób). Potrzebna nam też będzie błękitna brezentowa płachta, na której po zdjęciu butków stłoczą się wszyscy biesiadujący oraz duże ilości worków na śmieci. Jedną z osobliwości tokijskich parków (i w ogóle przestrzeni publicznej) jest bowiem zupełny brak śmietników. Nie ma ich nawet w toaletach, więc zużyte jaśkowe pieluchy taszczymy z powrotem do domu.

3caccd2e88c710c98cbced2b7f382f68

Hanami dango – ryżowe kulki, obowiązkowo w kolorach różowym, białym i zielonym, co symbolizuje odpowiedni wiosnę, zimę i lato (Pinterest)

12400535_1527434157557562_2201540871873371586_n

Kiedy wejdziesz między wrony, musisz krakać tak jak one. Przez dwa tygodnie uczestniczymy więc – we wszelkich konstelacjach –  w wiśniowym szaleństwie. Z innymi mamami (ja), ze współpracownikami (Wiktor), w gronie rodzinnym. Wiśniowy sezon kończymy z przytupem na dorocznym pikniku organizowanym w parku Shinjuku przez japońskiego premiera. Zadziwia jakikolwiek brak środków bezpieczeństwa (moja ogromna torba nie budzi przy wejściu najmniejszego zainteresowania – rzecz nie do pomyślenia w Europie…). Na samej imprezie najciekawsi jak zwykle inni goście (np. szacowne matrony w tradycyjnych kimonach upychające w reklamówkach bento z łakociami). Nie udaje nam się uścisnąć dłoni premiera Abe, za to robimy sobie fotkę z jego kartonową podobizną.

12717884_1534137733553871_1237725224441029221_n

12993350_1535630686737909_1140476231910732328_n

Premier Abe w realu…

12987184_1535630640071247_1403536942497829834_n

… i z kartonu

26137917861_acf0a15071_k

Hanami w wydaniu pracowym

Kontemplację kwitnących wiśni kontynuujemy w … Brukseli, gdzie spędzamy upojny tydzień, korzystając z wakacji szkolnych Ignasia. Choć pochodzą z Japonii, brukselskie wiśnie są jeszcze bardziej imponujące – kwiaty są intensywniej różowe i bardzie dorodne, tworząc na gałęziach małe bukieciki. Niektóre dzielnice (Etterbeek, Schaerbeek, Watermael-Boisfort) dosłownie toną w soczystym różu. Niestety pogoda (6-9 stopni i deszcz) nie zachęca do piknikowania, ale spotkania z przyjaciółmi, pizze, pity i pastille rekompensują wszelkie niedogodności.

thumb_IMG_20160423_180017_1024

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *